Amur -ryba słodkowodna, z gatunku karpiowatych. Świetnie komponuje się ze słodkimi warzywami jak marzhew.
Cassper i przyniósł do domu pięknego amura. Więc robota ruszyła pełną parą, bym już po chwili miała w misce 2 piękne świeże płaty tej dumnej ryby z rodziny karpiowatych. To co zostało z ryby szybko wskoczyło do garnka z wodą i 2 łyżkami sosu sojowego (Nic nie może się zmarnować, a zyskam pyszny bulion rybny, a pozostałe mięso które później oskubię zmielę na pastę rybną). Ale skupmy się na płatach ryby. Zobaczcie co udało mi się z nimi zrobić.
2 duże płaty ryby
pieprz ziołowy
koperek suszony
kozieradka
kmin rzymski
kolendra w ziarnach
2 łyżki oliwy
sól
1 kg marchewki
świeża kolendra – garść
łyżka masła
kiełki słonecznikowe
Przygotowanie
Kozieradkę, kmin rzymski i ziarna kolendry ucieramy na gładko w moździeżu. Mieszamy z koperkiem, pieprzem ziołowym i solą. Gotową miesznką obsypujemy dokładnie rybę, przekładamy do foliowego woreczka, dodajemy 2 łyżki oliwy i odkładamy do lodówki na 2 godziny.
Obieramy marchew, kroimy (nie trzeba drobno) gotujemy ją w garnku z osoloną wodą, aż zmięknie. Gdy się ugotuje, całość ubijamy tłuczkiem do ziemniaków, doprawiamy łyżką masła i posiekaną świeżą kolendrą. Rybę grillujemy na patelni. Jeśli nie mamy patelni grillowej, smażymy ją na niewielkiej ilości tłuszczu na zwykłej patelni.
Całość przystrajają lekko przesmażonymi kiełkami słonecznika
SMACZNEGO!!!
Pingback: Pilaw z owocami morza | Smak Od Kuchni